Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcia
Administrator

Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różnie :)
|
Wysłany: Czw 16:09, 26 Lip 2007 Temat postu: Grunwald 2007 |
|
|
Szczerze to trochę obawiałam się tego wyjazdu. Z niektórymi z Was nie miałam tyle kontaktu wcześniej co z Kingą czy Mileną,a to był nasz pierwszy wspólny wyjazd. Muszę przyznać, że było naprawdę świetnie, nie spodziewałam się, że pokażecie tyle klasy
Byłyście naprawdę świetne,mam nadzieję, że to się nie popsuje we wrzesniu czy wraz z przyjściem nowych osób do drużyny.
A na tegorocznym zlocie najbardziej podobał mi się śmiech Milenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cysia
Władca postów

Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 11:06, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No Mileny śmiech jest zabójczy :P
To był mój pierwszy Grunwald, ale mi sie podobało :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Stały bywalec

Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:08, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Było zdecydowanie bardzo fajnie. Ja mogłabym zostać tam jeszcze z tydzień, ale przez drobne problemy ze "skarpetkami" raczej byłoby to nie możliwe :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cysia
Władca postów

Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 12:45, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oj, przez dzień po grunwaldzie było ciepło, a wręcz gorąco, to ten kto ich zapomniał, któremu wyparowały z plecaka , by mógł je uprać :P
też bym mogla dłużej tam zostać:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ula
Stały bywalec

Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:13, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wyparowały to były poprostu niewidzialne skarpetki, wiesz jakieś czary mary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcia
Administrator

Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różnie :)
|
Wysłany: Pon 15:17, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałam zauważyć ze do tej pory nie znalazły sie zaginione skarpetki a dzięki wsparciu Mileny nie musiałam nic prać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcia
Administrator

Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różnie :)
|
Wysłany: Pon 15:18, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To na pewno był sabotaż
Pytanie tylko czyj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cysia
Władca postów

Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 22:18, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jasne mączko.
wszystko było uknute przeciw tobie, wszyscy porozrzucaliśmy twoje skarpetki do różnych namiotów. wiesz jaka mieliśmy zabawę?
Ups! Miałam tego nie wygadać... Yyyy, zarcik, zarcik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kinga :)
Gość
|
Wysłany: Pon 18:23, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy jesteście na to gotowe, ale muszę coś wyznać. Widziałam Twoje skarpetki. Po dwóch dniach leżenia w wilgotno-gorącym namiocie, zaczęły wychodzić. Widziałam tylko ja wymykały sie nocą. Pamiętam, że coś mówiły, że gdzieś idą, ale udawałam, że śpię, żeby mi nic nie zrobiły. Przecież te potwory mogły mnie gdzieś zaciągnąć!!
PS. Przepraszam, że nie powiedziałam wcześniej. Zrozumcie mnie-bałam się ich zemsty. Teraz są już pewnie daleko więc jestem bezpieczna.
Z wyrazami szczerego współczucia i żalu... Wasza Kinga
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|